Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu nie zdarzyło się mieć dużego bałaganu w zakładkach w przeglądarce 🙋
Zakładki wydają się być prostą funkcją, która jednak przy bliższym poznaniu potrafi wymykać się spod kontroli – liczba zakładek rośnie, pojawia się chaos, niektóre starsze linki przestają działać i łatwiej jest je wszystkie usunąć i zacząć od nowa. Tylko z drugiej strony trochę szkoda.
Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że jeśli chcemy mieć dostęp do tych samych zakładek na wielu urządzeniach, to musimy korzystać z tej samej przeglądarki, a nie zawsze jest to dla nas wygodne.
Dzisiaj opowiem Wam o rozwiązaniu, które próbuje zaadresować te problemy. Nazywa się Raindrop i jego funkcją jest przejęcie naszych zakładek, zrobienie z nimi porządku i zaoferowanie na dodatek kilku ciekawych funkcji.
Po co organizować lepiej?
Zakładki w przeglądarkach od lat wyglądają podobnie. Niektórzy twórcy próbują do nich podchodzić lepiej (na przykład Arc), ale nawet w tym przypadku zakładki jako takie dużo lepiej nadają się do zapisywania w nich często odwiedzanych linków, niż artykułów, czy materiałów, które są nam potrzebne w innych celach.
Często w codziennym życiu lub pracy (planując wakacje, realizując jakiś projekt, prowadząc badania) potrzebujemy mieć miejsce, w którym będziemy składować nasze internetowe znaleziska na potrzeby późniejszego ich wykorzystania. Z czasem robi się ich dosyć dużo i często już sami nie wiemy, w co włożyć ręce.
Głównym problemem w tym przypadku jest fakt, że zakładki w przeglądarkach, jak dobrze nie mielibyśmy ogarniętej ich struktury, oferują bardzo mały zestaw funkcji i informacji. To zwykle prosty przycisk z krótkim tekstem, może czasami umieszczony w jakimś folderze.
Na szczęście istnieją aplikacje, które pozwalają ten problem rozwiązać. Można swój system zakładek zbudować np. w Notion (i jest to czasem nawet całkiem dobre rozwiązanie, jeśli korzystasz z Notion na codzień). Można też – tak jak w tym przypadku – skorzystać z Raindrop.
Jak działa Raindrop
Raindrop to oddzielna aplikacja, której główną funkcją jest właśnie zastąpienie dostępnych w przeglądarce zakładek.
Trzeba mu przy tym przyznać, że robi to całkiem nieźle. Nie spowoduje, że o zakładkach w przeglądarce będziemy mogli całkowicie zapomnieć, ale z jego pomocą podzielimy linki, które potrzebujemy mieć zawsze pod ręką (i je będziemy trzymać w zakładkach przeglądarkowych) od tych, które zbieramy w innych celach (które będziemy zapisywać w Raindrop).
W dużym uproszczeniu, w Raindrop możemy skonfigurować foldery (podobnie, jak w przeglądarce). Możemy później dodawać do tych folderów linki, a on będzie o nich dla nas pamiętał.
Ale poza odnośnikiem i jego tytułem, Raindrop oferuje nam o wiele więcej. Każda z zakładek ma opis i notatkę, które możemy edytować – tak, żeby później wiedzieć, o co w nich chodziło i dlaczego dany link zapisaliśmy. Możemy dodawać do nich tagi i robić kilka innych rzeczy, o których powiemy sobie dalej.
Raindrop oferuje poza tym aplikacje na wszystkie ważne urządzenia i systemy, więc do zakładek będziemy mieć dostęp wszędzie. Posiada także wtyczki do przeglądarek – dzięki którym swoje linki zapiszesz skrótem klawiszowym lub klikając w ikonę w pasku wtyczek.
Przejdźmy do dokładniejszego omówienia funkcji.
Ciekawe darmowe funkcje
Z Raindrop można korzystać za darmo i wszystkie funkcje umieszczone w tej sekcji łapią się do pakietu darmowego.
Kolekcje, tagi, opisy
Każdy link zapisany w Raindropie możemy przypisać do kolekcji (czyli katalogu). Dla każdej kolekcji możemy wybrać ikonę, czy zagnieżdżać kolekcje w sobie.
Dla każdego zapisanego linku możemy edytować nazwę, określić tagi, czy wpisać własny opis.
Możliwości edycji linków.
Dzięki temu możemy na przykład zapisać sobie notatkę na temat tego, czego dotyczy dany link i jakie wnioski z niego wyciągnęliśmy. Tagi można wykorzystać na różne sposoby, na przykład korzystając z takich, odnoszących się do realizowanych projektów.
Podgląd stron bez ich otwierania
Raindrop generuje nam też podgląd zawartości stron (na przykład artykułów) bez całej warstwy wizualnej strony. Trochę podobnie do Instapaper, czy Pocket.
Raindrop podgląd linku.
Dzięki temu widokowi możemy zapoznać się z treściami na danej stronie bez miliona reklam, czy dziwnych fontów.
Można też bezpośrednio w Raindrop otworzyć pełną wersję strony, czy (jednym kliknięciem) otworzyć ją po prostu w naszej domyślnej przeglądarce.
Zaznaczanie interesujących fragmentów
Treści wewnątrz linków zapisanych w Raindrop możemy dodatkowo opisywać.
Jeżeli otwieramy je we wbudowanym podglądzie, to zaznaczając dowolny fragment tekstu na stronie, będziemy go mogli oznaczyć / podkreślić, żeby zwrócić naszemu przyszłemu ja uwagę, że dany fragment był dla nas interesujący.
Tak wygląda możliwość zaznaczania fragmentów w Raindrop.
Jest to opcja przydatna szczególnie przy zbieraniu materiałów do jakiegoś opracowania, czy pracy. Z tak przygotowanymi linkami będzie nam łatwiej później na ich podstawie przygotować materiał.
Różne widoki linków
W każdej kolekcji, którą mamy w Raindrop, możemy wybrać inny układ widoku. Mamy do wyboru listę (domyślną), karty, same nagłówki, czy “moodboard”. Każdy z tych widoków posiada też swoje dodatkowe ustawienia.
Opcje widoku, do ustawienia dla każdej kolekcji.
Dzięki temu możemy w inny sposób wyświetlić listę linków do materiałów graficznych, w inny ogólne linki itd.
Podłączanie automatyzacji
Raindrop posiada integrację z systemami do automatyzacji, takimi jak np. Make.com. Bez problemu podepniesz go do swojego workflow, jeśli jest ono oparte w jakimś sensie na kolekcjonowaniu linków.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o automatyzacjach, to zapraszam do tego artykułu na blogu: Twoja pierwsza automatyzacja w Make.com
Osobiście korzystam z tej funkcji przy budowaniu newslettera, czy tworzeniu innych treści do sieci społecznościowych. O moim wykorzystaniu Raindrop opowiem Ci bliżej pod koniec tego artykułu.
Udostępnianie
Wszystkie swoje kolekcje możesz udostępnić innym osobom do współpracy, a także utworzyć publiczny link udostępnienia.
Okno udostępniania kolekcji Raindrop.
Sam w ten sposób udostępniam Wam listę przydatnych aplikacji (dostępną dla czytelników newslettera, do którego dołączysz klikając tutaj).
Lista “Unsorted”
Dużą przewagą Raindrop względem zakładek w przeglądarce jest fakt, że nasz bohater posiada folder “Unsorted”, do którego domyślnie trafiają wszystkie linki.
Jeżeli trafimy na jakiś link, który nas zainteresuje, ale którego nie mamy czasu w danym momencie przeanalizować, to możemy go sobie zapisać w Unsorted, a przejrzeć i przyporządkować już w wolnym czasie.
Upload plików (do 100 MB)
Do Raindropa możemy też dodawać pliki bezpośrednio z naszego dysku.
Dzięki temu, jeżeli jakieś opracowania posiadamy w formie zdjęć, czy PDFów, to będziemy mogli je wszystkie zgromadzić w jednym miejscu, razem z treściami znalezionymi online.
Proste i przydatne.
Ciekawe płatne funkcje
Z wszystkich opisanych powyżej funkcji możesz korzystać za darmo. Jeśli jednak Raindrop przypadnie Ci do gustu tak bardzo, że postanowisz za niego zapłacić (około 15 PLN miesięcznie), to możesz zyskać takie dodatkowe funkcje:
Trwałe kopie stron
Po zapisaniu strony w Raindrop utworzy on jej kopię. Dzięki temu nawet, jeśli strona przestanie istnieć lub się zmieni, będziesz mieć dostęp do jej pierwotnej wersji. Bardzo istotne, jeśli na takich treściach opierasz jakąś swoją pracę.
Wyszukiwanie, uwzględniające tekst na stronie
Raindrop posiada wyszukiwarkę, która domyślnie przeszukuje tytuły i opisy naszych linków. W pakiecie płatnym przeszukiwanie bierze również pod uwagę treść stron. Oznacza to, że możemy przeszukiwać całą bazę posiadanych przez nas linków pod kątem określonych fraz.
Znajdowanie duplikatów
Jeżeli baza naszych linków jest duża, to może się zdarzyć tak, że niektóre z nich przypadkiem dodamy kilka razy. W płatnym pakiecie nasze linki w takim przypadku zostaną oznaczone jako duplikaty i będziemy mogli je szybko uporządkować.
Komentowanie fragmentów stron
W darmowym pakiecie możemy podkreślać fragmenty tekstu na stronie, które są dla nas interesujące. Płatny pakiet pozwala dodawać komentarze do wybranych fragmentów, dzięki czemu będziemy mogli notować w lepszy sposób.
Upload plików (do 10 GB)
Płatny pakiet to też większy limit danych – w tym przypadku możemy przechowywać w Raindropie własne materiały i pliki do 10 GB. To sporo.
Zastosowania Raindrop
I żeby nie zostawiać Cię z takim pustym “o, takie funkcje, fajne, co nie?”, to przejdziemy sobie jeszcze przez przykładowe zastosowania, a później opowiem Ci o moich sposobach na korzystanie z tej aplikacji.
Ogólna organizacja zakładek, zamiast tych w przeglądarce
To najbardziej oczywiste zastosowanie. Nie będziemy go chyba bardziej rozwijać, co nie? 😅
Lista do przeczytania później
W Raindrop bez problemu utworzysz swoją listę “do przeczytania później”. Możesz do tego wykorzystać dedykowaną kolekcję lub po prostu zakładkę “Unsorted”, wrzucając do niej rzeczy, które zamierzasz przeglądnąć w wolnej chwili.
Przez to, że Raindrop posiada uproszczony podgląd treści, przeczytasz je później bez rozpraszaczy, w telefonie, czy na tablecie.
Zapisywanie linków i plików na potrzeby projektów
Można utworzyć kolekcje lub tagi, które będą oznaczać określone projekty, które realizujesz.
Planujesz wyjazd wakacyjny i zbierasz informacje na temat innego kraju? Robisz jakiś projekt na studia? Opracowanie na potrzeby pracy?
Możesz zapisywać znalezione linki i materiały w Raindrop i mieć jedno miejsce, w którym zbierzesz je wszystkie.
Prywatna baza wiedzy
Korzystając z Raindrop w pakiecie płatnym i kolekcjonując dużo linków, możesz utworzyć sobie taką prywatną bazę wiedzy, którą później w łatwy sposób będziesz przeszukiwać pod różnymi kątami (uwzględniając treść stron).
Stworzysz w ten sposób własną bazę wiedzy i źródeł.
Uczestnik procesów automatyzacyjnych
Raindrop jest bardzo dobrze zintegrowany z systemami do automatyzacji, takimi jak np. Make.com.
Jeżeli w swojej pracy potrzebujesz operować na danych znalezionych w Internecie, to możesz je zbierać w Raindrop i poddawać różnym procesom automatyzacyjnym. Nie musisz wykorzystywać automatyzacji stricte do pracy. Może przydadzą Ci się one prywatnie.
Co dokładniej można zrobić z automatyzacjami?
Automatyzacje
Możesz stworzyć automatyzacje, które będą uruchamiane dla każdego nowego linku, który pojawi się w Twojej kolekcji. Możesz też skonfigurować filtr, który będzie przeszukiwał wszystkie zakładki za każdym razem, kiedy uruchomisz automatyzację, a następnie pobierze zapisane linki dopasowane do Twoich wymagań.
Dostępne w Make.com akcje związane z Raindrop.
Co można robić z automatyzacjami?
Oto garść przykładów ode mnie:
- Jeśli połączysz Raindrop z RenderForm, to wygenerujesz grafiki dla linków, które możesz później wykorzystać w swoich sieciach społecznościowych;
- Po połączeniu Raindrop z Airtable, czy Notion – utworzysz niemal gotową treść do wysłania w swoim newsletterze lub opublikowania na blogu – jeżeli te treści, które przygotowujesz są oparte o linki;
- To nieco bardziej skomplikowane, ale czasem możesz nawet pokusić się o utworzenie kompletnej kampanii w swoim systemie do wysyłki newsletterów;
- Jeśli wykorzystasz integrację z OpenAI (GPT), to wygenerujesz podsumowania linków, które będą przypominać Ci później, o co chodziło w danym linku;
- Możesz też połączyć jakiś komunikator (np. Telegram), Raindrop i OpenAI i stworzyć czat bota, który będzie przeszukiwał Twoje linki, analizował je i zwracał odpowiedzi na zadane pytania na ich podstawie;
- Możesz także wykorzystać integrację z AI do tego, żeby automatycznie segregować swoje zakładki w kolekcjach (chociaż Raindrop podpowiada też sugerowane kolekcje już przy zapisywaniu);
To oczywiście tylko kilka przykładów, możliwości jest dużo więcej i dużo zależy od tego, jak na codzień wykorzystujesz zgromadzone linki.
Moje sposoby
Zacznijmy od tego, że sam korzystam obecnie z darmowej wersji Raindrop i wszystko, co znajdziesz poniżej bez problemu możesz w niej zrobić.
Przez jakiś czas miałem wersję płatną, ale okazało się że jej nie wykorzystuję i hej – jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać.
Linki do przeczytania
Bardzo mocno wykorzystuję sekcję Unsorted jako miejsce, w którym zapisuję linki do przeczytania później. W szczególności przydaje mi się ona pod kątem pracy i prowadzenia Z Technicznego Na Nasze, ale nie tylko.
Trafiają tam wszystkie linki, na które trafię, wyglądają interesująco, ale nie mam w danym momencie czasu się z nimi zapoznać. Kilka razy w tygodniu przeglądam tę listę, czytam i segreguję linki.
Podział na kolekcje i tagi
Korzystam z niezbyt rozbudowanego systemu kolekcji dla linków, ale bardzo aktywnie używam tagów. Tworzę tagi dla różnych projektów (tych dużych i tych małych), którymi się zajmuję i oznaczam linki, które ich dotyczą.
Projektem może być wakacyjny wyjazd, nowy artykuł na blogu, wydanie newslettera, pojedyncze zadanie, które realizuję w pracy, czy duży, kompletny projekt, składający się z wielu zadań.
Automatyzacje (newsletter, grafiki i opisywanie artykułów)
Bardzo mocno wykorzystuję integrację Raindrop z Make.com. Zapisuję linki do wykorzystania w newsletterze, generuję z nich grafiki do sieci społecznościowych (jakiś czas temu prowadziłem serię “Z Technicznego Do Kawy”, która polegała na publikowaniu relacji na Instagramie z ciekawymi linkami – generowanymi automatycznie właśnie z Raindrop).
W niektórych przypadkach automatyzacje opisują mi też artykuły – szczególnie wtedy, gdy nie mam weny do zrobienia tego samodzielnie. Nigdy publikuję jednak tych wygenerowanych treści bezpośrednio w żadnym miejscu. Opisy służą głównie mi, żebym wiedział o czym był dany artykuł.
Baza przydatnych aplikacji
W Raindrop powstaje też baza przydatnych aplikacji, dostępna dla subskrybentów newslettera – jeśli chcesz, to zapraszam do dołączenia – zrobisz to TUTAJ.
Korzystam tutaj z publicznego udostępnienia kolekcji. Dla odwiedzających taki link widoczne są tagi, a także dostępna jest wyszukiwarka – przeglądanie kolekcji jest więc całkiem wygodne.
Wgrywanie własnych materiałów
Zdarza mi się również przechowywać w Raindrop własne (raczej małe) pliki i PDFy, które nie mają wersji online, a które włączam do grona materiałów na potrzeby określonych projektów.
Tak dodane treści przyporządkowuję do tagów projektowych, aby mieć je pod ręką wtedy, kiedy rzeczywiście będą potrzebne.
Podsumowanie
Raindrop to bardzo ciekawa aplikacja do organizacji zakładek i linków, która integruje się z Twoją przeglądarką. Nie jest idealny do wszystkiego – linki do aplikacji, z których korzystasz na codzień zdecydowanie lepiej zostawić sobie w zakładach w przeglądarce (bo będą łatwiej dostępne).
Jeśli jednak często chomikujesz linki na różne potrzeby i przeglądarkowe zakładki nie są dla Ciebie wystarczające – może Raindrop rozwiąże Twoje problemy?
Daj znać w komentarzu, czy korzystasz!